Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
nie przed, ale po okresie rewolucyjnym swego malarstwa, w okresie gdy Paryż "nowoczesny" był we władzy kubistów. Wymagało to ze strony Deraina nieskończenie więcej niezależności i prawdziwej odwagi, wrażliwości, bezinteresownej i bogatej, jak powtarzanie siebie sprzed wojny. Bo cóż robił innego Vlaminck przez 50 lat?
Derain był rzadką kombinacją namiętności smakosza malarskiego, mistrzowskiego rzemiosła, wyjątkowej inteligencji i kultury, stawiającej mu wciąż nowe problemy i wątpliwości. Dla Courthiona Derain ze strachu zdradził fowizm, zdradził "wspaniały szał kolorów", cóż za naiwność (zresztą już w 1907 Derain rozstał się z tym etapem i wtedy najbardziej zaważył na sztuce przyszłości). Żeby swoją tezę poprzeć, Courthion
nie przed, ale po okresie rewolucyjnym swego malarstwa, w okresie gdy Paryż "nowoczesny" był we władzy kubistów. Wymagało to ze strony Deraina nieskończenie więcej niezależności i prawdziwej odwagi, wrażliwości, bezinteresownej i bogatej, jak powtarzanie siebie sprzed wojny. Bo cóż robił innego Vlaminck przez 50 lat?<br>Derain był rzadką kombinacją namiętności smakosza malarskiego, mistrzowskiego rzemiosła, wyjątkowej inteligencji i kultury, stawiającej mu wciąż nowe problemy i wątpliwości. Dla Courthiona Derain ze strachu zdradził fowizm, zdradził "wspaniały szał kolorów", cóż za naiwność (zresztą już w 1907 Derain rozstał się z tym etapem i wtedy najbardziej zaważył na sztuce przyszłości). Żeby swoją tezę poprzeć, Courthion
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego