Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
bez pudła jako... Kottelet Wigwam!
Ja jednak marzyłem o pstrągu, a w dodatku miał być to pstrąg na niebiesko. Nie był to smukły król tatrzańskich potoków, ale spasiony tucznik z hodowli Sitarza wyhodowany na norweskim granulacie. Mięso ryby, nawet łososiowatej jest zawsze nieco mdłe, dlatego ożywiają go przyprawy o wyrazistym smaku. Rozmaryn, ocet lub nawet zwykły cukier, a przede wszystkim cytryna.
Rybka, którą mi przyniesiono, ugotowana była na parze (albo w niedużej wodzie z odrobiną octu), gdzieniegdzie czerwieniły się wiórki marchewki i cebuli. Jednak uporczywość martwego spojrzenia ugotowanych rybich oczu znacznie osłabiała smak pstrąga do momentu, gdy przykryłem mu głowę liściem
bez pudła jako... &lt;foreign&gt;Kottelet Wigwam&lt;/&gt;!<br>Ja jednak marzyłem o pstrągu, a w dodatku miał być to pstrąg na niebiesko. Nie był to smukły król tatrzańskich potoków, ale spasiony tucznik z hodowli Sitarza wyhodowany na norweskim granulacie. Mięso ryby, nawet łososiowatej jest zawsze nieco mdłe, dlatego ożywiają go przyprawy o wyrazistym smaku. Rozmaryn, ocet lub nawet zwykły cukier, a przede wszystkim cytryna.<br> Rybka, którą mi przyniesiono, ugotowana była na parze (albo w niedużej wodzie z odrobiną octu), gdzieniegdzie czerwieniły się wiórki marchewki i cebuli. Jednak uporczywość martwego spojrzenia ugotowanych rybich oczu znacznie osłabiała smak pstrąga do momentu, gdy przykryłem mu głowę liściem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego