Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Płomyk
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1953
Uczcimy imię wielkiego rodaka.
- I trwający właśnie Rok Kopernikowski - dodał nauczyciel.
Napisał Andrzej Czarski


WSPOMNIENIA O OJCU
Ojca mego zapamiętałam jako człowieka zamkniętego zwykle z mnóstwem książek w swoim pokoju. Pod drzwiami tego pokoju nie wolno było hałasować. Gdy jednak wyszedł stamtąd, sam hałasował chętnie, uczył nas różnych sztuk gimnastycznych, śmiał się głośno, ukazując piękne, białe zęby. Nie bałyśmy się go wcale. Odpowiadał poważnie na nasze niemądre pytania, jakbyśmy już były dorosłe. I wtedy wiele było nam wolno. Nie wolno tylko było wątpić, że ziemia jest kulista.

Jakże dziwnym wydawało się pomysłem, że biegała naokół swego słońca po elipsie, jaką rzeczą
Uczcimy imię wielkiego rodaka. <br>- I trwający właśnie Rok Kopernikowski - dodał nauczyciel. <br>&lt;au&gt;Napisał Andrzej Czarski&lt;/au&gt;<br>&lt;gap&gt; &lt;/div&gt;<br> <br>&lt;page nr=327&gt; &lt;div&gt;&lt;tit&gt;WSPOMNIENIA O OJCU&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Ojca mego zapamiętałam jako człowieka zamkniętego zwykle z mnóstwem książek w swoim pokoju. Pod drzwiami tego pokoju nie wolno było hałasować. Gdy jednak wyszedł stamtąd, sam hałasował chętnie, uczył nas różnych sztuk gimnastycznych, śmiał się głośno, ukazując piękne, białe zęby. Nie bałyśmy się go wcale. Odpowiadał poważnie na nasze niemądre pytania, jakbyśmy już były dorosłe. I wtedy wiele było nam wolno. Nie wolno tylko było wątpić, że ziemia jest kulista.&lt;/intro&gt; <br>&lt;gap&gt; <br>Jakże dziwnym wydawało się pomysłem, że biegała naokół swego słońca po elipsie, jaką rzeczą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego