a przynajmniej toleruje) promocje i korzysta z promocyjnych ofert. To nic, że wszystkie te kampanie, którymi jesteśmy bombardowani, kalkulowane są na chłodno, że stoją za nimi fachowcy od marketingu i reklamy. A niezliczone okazje, konkursy, loterie, degustacje, akcje wytnij i wygraj oraz pokrewne wykorzystują nasze słabostki: próżność, jarmarczną ciekawość, chciwość, snobizm, żyłkę do hazardu. Pojawił się nowy masowy gatunek klienta - łowca promocji. Nieświadom, że to on jest dla handlowców łowną zwierzyną.<br><br><tit>Auto z niespodzianką</><br><br>W skrajne uzależnienie od promocji popadł rynek samochodowy. Dziś nie sposób sprzedać auta nie oferując klientowi rabatu, bezpłatnego dodatkowego wyposażenia lub pakietu ubezpieczeniowego.<br><br><tit>Oferty tanich produktów wprost