Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
zebrał swoje rzeczy i schował je do szafki po lewej stronie biurka: małą grzałkę elektryczną, szklankę, puszkę z herbatą, słoik z cukrem, garnuszek, łyżeczkę, nóż oraz solniczkę porcelanową w kształcie pisanki. Kiedyś podarowała mu ją nieboszczka żona - w domu miał drugą taką samą, tyle że do pieprzu. Tu, w pracy, solniczka bardzo się przydawała, czasem na drugie śniadanie gotował sobie jajko albo kupował w drodze do szkoły bułkę z makiem i dziesięć deka białego sera. W piwnicach budynku szkolnego, co prawda, starsi uczniowie prowadzili barek - ale kto by tam wydawał pieniądze na te ich hamburgery czy pizzę. Pan Jankowiak nie lubił
zebrał swoje rzeczy i schował je do szafki po lewej stronie biurka: małą grzałkę elektryczną, szklankę, puszkę z herbatą, słoik z cukrem, garnuszek, łyżeczkę, nóż oraz solniczkę porcelanową w kształcie pisanki. Kiedyś podarowała mu ją nieboszczka żona - w domu miał drugą taką samą, tyle że do pieprzu. Tu, w pracy, solniczka bardzo się przydawała, czasem na drugie śniadanie gotował sobie jajko albo kupował w drodze do szkoły bułkę z makiem i dziesięć deka białego sera. W piwnicach budynku szkolnego, co prawda, starsi uczniowie prowadzili barek - ale kto by tam wydawał pieniądze na te ich hamburgery czy pizzę. Pan Jankowiak nie lubił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego