Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
gdzieś w pobliżu.
Burza ryknęła wszystkimi głosami, zbełtanymi i splątanymi. Szumy i poszumy, świsty i poświsty, bulgotania i mlaskania słychać było razem i na przemiany. Wiatr nie huczał, lecz jadowicie chichotał radując się zniszczeniem. A ponad wszystkimi głosami górowało jakby bolesne wycie: Jak mówi Słowacki:
"I słychać jęk szatanów w sosen szumie".
"Jeżeli to tak długo potrwa, potopimy się jak szczury w norze..." - pomyślał Adaś zaniepokojony.
Zdawało się jednak, że wściekłość nawałnicy zelżała odrobinę. Tylko ulewa huczała nieprzerwanym, mokrym hukiem.
W tej chwili zadygotało w Adasiu serce: czy to ludzkie głosy słychać za drzwiami?
Wstrzymał oddech i zaczął nasłuchiwać. Ktoś uderzał
gdzieś w pobliżu.<br>Burza ryknęła wszystkimi głosami, zbełtanymi i splątanymi. Szumy i poszumy, świsty i poświsty, bulgotania i mlaskania słychać było razem i na przemiany. Wiatr nie huczał, lecz jadowicie chichotał radując się zniszczeniem. A ponad wszystkimi głosami górowało jakby bolesne wycie: Jak mówi Słowacki:<br>"I słychać jęk szatanów w sosen szumie".<br>"Jeżeli to tak długo potrwa, potopimy się jak szczury w norze..." - pomyślał Adaś zaniepokojony.<br>Zdawało się jednak, że wściekłość nawałnicy zelżała odrobinę. Tylko ulewa huczała nieprzerwanym, mokrym hukiem.<br>W tej chwili zadygotało w Adasiu serce: czy to ludzkie głosy słychać za drzwiami?<br>Wstrzymał oddech i zaczął nasłuchiwać. Ktoś uderzał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego