Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w Stanach Zjednoczonych, gdzie sprawę tę, moim zdaniem, doprowadzono do absurdu, a inaczej w Polsce. Polki mają chyba inną mentalność. Inaczej podchodzą do wielu aspektów stosunków męsko-damskich, większość z nich po prostu obraca takie rzeczy w żart i nie zawraca sobie nimi głowy.
Podobnego zdania jest Agnieszka, 26-letnia specjalistka ds. marketingu w dużej firmie telekomunikacyjnej.
- Nigdy nie byłam molestowana w miejscu pracy - mówi. - Owszem, na co dzień spotykam się z komplementami lub uwagami na temat mojego wyglądu i ubioru. Słyszę wiele komentarzy ze strony mężczyzn, ale nie mogę tego uznać za molestowanie, bo byłaby to gruba przesada. Panowie są uprzejmi
w Stanach Zjednoczonych, gdzie sprawę tę, moim zdaniem, doprowadzono do absurdu, a inaczej w Polsce. Polki mają chyba inną mentalność. Inaczej podchodzą do wielu aspektów stosunków męsko-damskich, większość z nich po prostu obraca takie rzeczy w żart i nie zawraca sobie nimi głowy. <br>Podobnego zdania jest Agnieszka, 26-letnia specjalistka ds. marketingu w dużej firmie telekomunikacyjnej. <br>- Nigdy nie byłam molestowana w miejscu pracy - mówi. - Owszem, na co dzień spotykam się z komplementami lub uwagami na temat mojego wyglądu i ubioru. Słyszę wiele komentarzy ze strony mężczyzn, ale nie mogę tego uznać za molestowanie, bo byłaby to gruba przesada. Panowie są uprzejmi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego