Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
jak w prawdziwych bibliotekach, chociaż ta prowadzona była całkowicie bezinteresownie. Pierwszy dowiedział się o tym ojciec, po czym i on i Angus zaraz skorzystali z okazji. Upalne dni i ciepłe wieczory, z wyjątkiem godzin lekcji (tych przybyło, gdyż obecnie ojciec zwiększył tempo i zwykle dodawał dwie godziny po obiedzie), Angus spędzał teraz zwykle w pokoju na górze, z książką w ręku, leżąc na sienniku. Nie brał do ręki żadnej poważnej książki, nie było już warto. Przeważnie czytał nowy dla siebie i raczej kiepski rodzaj powieści, jakieś bzdury o szarych i czerwonych eminencjach, tajemnych przejściach i lochach, ucieczkach i pościgach. Krótko mówiąc
jak w prawdziwych bibliotekach, chociaż ta prowadzona była całkowicie bezinteresownie. Pierwszy dowiedział się o tym ojciec, po czym i on i Angus zaraz skorzystali z okazji. Upalne dni i ciepłe wieczory, z wyjątkiem godzin lekcji (tych przybyło, gdyż obecnie ojciec zwiększył tempo i zwykle dodawał dwie godziny po obiedzie), Angus spędzał teraz zwykle w pokoju na górze, z książką w ręku, leżąc na sienniku. Nie brał do ręki żadnej poważnej książki, nie było już warto. Przeważnie czytał nowy dla siebie i raczej kiepski rodzaj powieści, jakieś bzdury o szarych i czerwonych eminencjach, tajemnych przejściach i lochach, ucieczkach i pościgach. Krótko mówiąc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego