namiestniku Andrzeju, Krystyna z Branickich, która przeżyła drugą wojnę światową i przed śmiercią na pewien czas powróciła do kraju, przyjechawszy na kilka godzin do dawnej posiadłości i zobaczywszy, czemu służy, miała oświadczyć: - Wszystko w porządku. Tylko dbać i nie niszczyć.<br>Obawiam się, że nie wszystko ze słów starej pani namiestnikowej spełnia się według jej i naszej woli.<br>"Odrodzenie", R. 2, nr 14, 1945<br><gap><br><page nr=69> Ogrody<br>Pan <name type="person">Pickwick</> do różnych osób zwraca się ze zdaniem: piękny mamy poranek, i różne osoby wymieniają z panem <name type="person">Pickwickiem</> tę obserwację. Kiedy pan <name type="person">Pickwick</> powtórzył te słowa do Sama, zawsze mi się wydaje, że Sam na ów poranek