Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
rzeczywiście we wszystkich programach pierwszy numer to ja! - zakończyła triumfalnie.
- Tak... To bardzo pięknie... - Julia rozciągała słowa, chcąc w ten sposób podkreślić ich znaczenie. - Ale ożenić się z tobą nie chce...
Nie było to pytanie, lecz stwierdzenie, które głęboko dotknęło Iw, czego Julia właśnie oczekiwała. Zmarszczyła brwi i umilkła, jakby speszona.
- Jeżeli jesteś dla niego tak ważna, to niech się rozwiedzie z żoną i ożeni z tobą - Julia starała się mówić tonem pozornie obojętnym, chociaż wyraźnie się denerwowała. - Na razie jesteś po prostu jego kochanką, ale jutro możesz przestać nią być. Kochanki się zmienia, a nikt nigdy nie współczuje porzuconej kochance
rzeczywiście we wszystkich programach pierwszy numer to ja! - zakończyła triumfalnie.<br>- Tak... To bardzo pięknie... - Julia rozciągała słowa, chcąc w ten sposób podkreślić ich znaczenie. - Ale ożenić się z tobą nie chce...<br>Nie było to pytanie, lecz stwierdzenie, które głęboko dotknęło Iw, czego Julia właśnie oczekiwała. Zmarszczyła brwi i umilkła, jakby speszona.<br>- Jeżeli jesteś dla niego tak ważna, to niech się rozwiedzie z żoną i ożeni z tobą - Julia starała się mówić tonem pozornie obojętnym, chociaż wyraźnie się denerwowała. - Na razie jesteś po prostu jego kochanką, ale jutro możesz przestać nią być. Kochanki się zmienia, a nikt nigdy nie współczuje porzuconej kochance
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego