pojadę do Hiszpanii. Się uczyłem hiszpańskiego. Na pierwszym roku...i pojechałem do Włoch. </><br><who1> Ja muszę iść na francuski. </><br><who2> Ale czy to nie jest wredne? W ogóle to szkoda, że nie wziąłem zdjęć, które mam zajebiste, nowe, z moich wakacji, które wywołałem dopiero w tym roku. Ale...niestety tak się cholernie spieszyłem, bo w ogóle, to kończyłem o w pół do piątej zajęcia. I to jeszcze kulturę żydowską. Ona się zawsze przedłuża. </><br><who1> Jej. Jak fajnie</><br><who2> Nie. Nie myśl, że to jest to o czym myślisz...bo to nie jest to, bo tam się uczymy głównie <vocal desc="yy"> o czasach, od wybuchu wojny, do gdzieś