Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zrobić. Straciłam też szacunek dla siebie, bo z braku faceta wracam do czegoś, co mi nic nie daje, a wręcz jest "toksycznym związkiem". Wciąż się ranimy; mocno, bo dobrze znamy swoje słabe strony. Mam wrażenie, że oboje nisko cenimy się, za nisko, by spotykać się z innymi. Jak przerwać tę spiralę wzajemnych pretensji? Szczera rozmowa nic nie da - nienawidzimy się i jesteśmy od siebie uzależnieni.
Psyche

Chyba trafiłaś w dziesiątkę z tym niskim poczuciem wartości jako przyczyną kłopotów. Mnóstwo ludzi bierze ślub "z braku laku", a później wyżywa się latami na współmałżonku, za to, że nie jest tym lub tą jedną
zrobić. Straciłam też szacunek dla siebie, bo z braku faceta wracam do czegoś, co mi nic nie daje, a wręcz jest "toksycznym związkiem". Wciąż się ranimy; mocno, bo dobrze znamy swoje słabe strony. Mam wrażenie, że oboje nisko cenimy się, za nisko, by spotykać się z innymi. Jak przerwać tę spiralę wzajemnych pretensji? Szczera rozmowa nic nie da - nienawidzimy się i jesteśmy od siebie uzależnieni.<br>Psyche<br><br>Chyba trafiłaś w dziesiątkę z tym niskim poczuciem wartości jako przyczyną kłopotów. Mnóstwo ludzi bierze ślub "z braku laku", a później wyżywa się latami na współmałżonku, za to, że nie jest tym lub tą jedną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego