Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
do słuszności tego, co robił na tej ziemi. Na ziemi, która wydała go na świat i na której osiedlili się inni członkowie rodziny - jedni przybyli z Woroneża, inni z Czernihowa. Nie mogę iść przeciw mojemu ojcu, który walczył pod Kurskiem i zmuszony był przeprawiać się przez Dniepr, gdy cała rzeka spływała krwią. Dotarł do granicy i został ranny w Czechosłowacji. Oczyszczam się, wyrzekam się koszarowego systemu stalinowskiego, ale czy oznacza to, że mam wyrzec się swego dziadka, swego ojca i tego wszystkiego, o co walczyli? Wyrzec się całych pokoleń? Czyżby żyły one na próżno? Nie; powiedziałem wielokroć, że nie wyskoczyliśmy z bagna
do słuszności tego, co robił na tej ziemi. Na ziemi, która wydała go na świat i na której osiedlili się inni członkowie rodziny - jedni przybyli z Woroneża, inni z Czernihowa. Nie mogę iść przeciw mojemu ojcu, który walczył pod Kurskiem i zmuszony był przeprawiać się przez Dniepr, gdy cała rzeka spływała krwią. Dotarł do granicy i został ranny w Czechosłowacji. Oczyszczam się, wyrzekam się koszarowego systemu stalinowskiego, ale czy oznacza to, że mam wyrzec się swego dziadka, swego ojca i tego wszystkiego, o co walczyli? Wyrzec się całych pokoleń? Czyżby żyły one na próżno? Nie; powiedziałem wielokroć, że nie wyskoczyliśmy z bagna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego