Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Wciąż bowiem pojawiało się to samo zwątpienie: kto raz błąd popełnił, może pomylić się znowu. W myślach wracały obrazy przyjaciół, bliskich, znajomych. Wiedział, że dla nich konwersja na katolicyzm była zdradą. Tak, to była zdrada zaufania, jakim go obdarzono. Im dłużej jednak o tym myślał, tym wyraźniej rozumiał, że w sporze o prawdę wszystkie inne względy muszą pozostać na boku. "Proste pytanie brzmi: czy ja (to kwestia osobista, nie czy ktoś inny, ale czy ja) mogę być zbawiony w Kościele anglikańskim? Czy jestem bezpieczny, gdybym miał dziś w nocy umrzeć? Czy to nie jest grzech śmiertelny we mnie, jeśli nie przystąpię
Wciąż bowiem pojawiało się to samo zwątpienie: kto raz błąd popełnił, może pomylić się znowu. W myślach wracały obrazy przyjaciół, bliskich, znajomych. Wiedział, że dla nich konwersja na katolicyzm była zdradą. Tak, to była zdrada zaufania, jakim go obdarzono. Im dłużej jednak o tym myślał, tym wyraźniej rozumiał, że w sporze o prawdę wszystkie inne względy muszą pozostać na boku. <q>"Proste pytanie brzmi: czy ja (to kwestia osobista, nie czy ktoś inny, ale czy ja) mogę być zbawiony w Kościele anglikańskim? Czy jestem bezpieczny, gdybym miał dziś w nocy umrzeć? Czy to nie jest grzech śmiertelny we mnie, jeśli nie przystąpię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego