w praktyce, jak i w teorii, co nie jest dziwne, skoro wszyscy niemal starożytni teoretycy duchowości chrześcijańskiej w interesującym nas okresie wywodzili się ze środowisk mniszych. Wprawdzie pierwszy najpoważniejszy teoretyk duchowości chrześcijańskiej, <name type="person">Orygenes</>, nie był mnichem, położył jednak podwaliny pod teologię życia duchowego uprawianą w duchu monastycznym. On właśnie pierwszy spośród Ojców Kościoła pisał o "<q>anachorezie duchowej</>", która polega według niego na odsunięciu się od życia "świeckiego", czyli, jak powie, od "pożądań doczesnych i cielesnych", aby się oddać niepodzielnie Bogu i rozważaniu Biblii. A jeżeli postulował wyższość dziewictwa nad małżeństwem, to dlatego, iż - jego zdaniem - małżeństwo jest znakiem (figurą) zaślubin Chrystusa