Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
tych trzech możliwości jest już samo w sobie dowodem najwyższego mistrzostwa! Tym bardziej, że dane zostały czytelnikowi najzupełniej swobodnie, jakby dla zabawy. Jeśli chcesz - zdaje się mówić czytelnikowi Gombrowicz - czytaj mnie ze skupieniem i powagą. Ale równie chętnie pobawię się z tobą i pośmieję! Mogę być twoim trefnisiem, filozofem czy spowiednikiem - kim tylko zechcesz i kogo tylko potrafisz zrozumieć.
Z trzech ról bohatera-narratora nadrzędna jest na pewno rola pisarza, który - przebrnąwszy przez poranne strachy i udręgi - zaczyna "pisać pierwsze stronice dzieła mojego własnego, takiego jak ja, identycznego ze mną (...) dzieła suwerennie przeprowadzającego własną rację moją przeciw wszystkiemu i wszystkim" (F
tych trzech możliwości jest już samo w sobie dowodem najwyższego mistrzostwa! Tym bardziej, że dane zostały czytelnikowi najzupełniej swobodnie, jakby dla zabawy. Jeśli chcesz - zdaje się mówić czytelnikowi Gombrowicz - czytaj mnie ze skupieniem i powagą. Ale równie chętnie pobawię się z tobą i pośmieję! Mogę być twoim trefnisiem, filozofem czy spowiednikiem - kim tylko zechcesz i kogo tylko potrafisz zrozumieć.<br>Z trzech ról bohatera-narratora nadrzędna jest na pewno rola pisarza, który - przebrnąwszy przez poranne strachy i udręgi - zaczyna &lt;q&gt;"pisać pierwsze stronice dzieła mojego własnego, takiego jak ja, identycznego ze mną (...) dzieła suwerennie przeprowadzającego własną rację moją przeciw wszystkiemu i wszystkim"&lt;/&gt; (F
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego