tygodniki czy zagrać w brydża z żoną i sąsiadami. Nie, on zawsze musiał zasiąść do pracy, ustalić, poszerzyć wiedzę, nie wychodził też, ale udawał się w celu...<br>Unikał spotkań z kolegami; gdy wszyscy umawiali się po prostu na lody do Volgi, on również tam się pojawiał, ale przy innym stoliku spożywał lody w oczekiwaniu na interesujący kontakt, który nie pozostanie bez wpływu na rozpoznanie politycznej sytuacji w kraju urzędowania.<br>- Będę na wystawie dziecięcego malarstwa, stary Shankar zaprosił mnie do jury, mogę ci załatwić te filmy - zgłosił się Istvan.<br>Ferenz wręczył mu kwity i podziękował wylewnie, ruszył wyprostowany ścieżką w stronę domu