Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Zadufanych ideologów kapitalizmu uwierać będą odwiedziny Jana Pawła II w slumsach Trzeciego Świata, w brazylijskich fawelach. I jego nieustanne upominanie się o prawa i godność biednych i słabych. Prawda, że papież wprowadził do języka Kościoła pojęcia wolnej ekonomii, przedsiębiorczości, własności i słusznego zysku, ale nigdy nie wycofał z obiegu pojęć sprawiedliwości społecznej, praw pracowniczych i socjalnych.

W Brazylii, na Filipinach, w Polsce i wielu innych miejscach globalnej wioski powtarzał: "Tylko systemy oparte na sprawiedliwości społecznej mają prawo do istnienia. Praca jest dla człowieka, a nie na odwrót. Człowiek nigdy nie może być tylko sprawnym narzędziem pracy. Kościół broni godności ubogich nie dlatego
Zadufanych ideologów kapitalizmu uwierać będą odwiedziny Jana Pawła II w slumsach Trzeciego Świata, w brazylijskich fawelach. I jego nieustanne upominanie się o prawa i godność biednych i słabych. Prawda, że papież wprowadził do języka Kościoła pojęcia wolnej ekonomii, przedsiębiorczości, własności i słusznego zysku, ale nigdy nie wycofał z obiegu pojęć sprawiedliwości społecznej, praw pracowniczych i socjalnych.<br><br>W Brazylii, na Filipinach, w Polsce i wielu innych miejscach globalnej wioski powtarzał: &lt;q&gt;"Tylko systemy oparte na sprawiedliwości społecznej mają prawo do istnienia. Praca jest dla człowieka, a nie na odwrót. Człowiek nigdy nie może być tylko sprawnym narzędziem pracy. Kościół broni godności ubogich nie dlatego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego