Z czekolady dach, wieżyczki,<br>Komin, ściany, okna, drzwiczki,<br>Nawet ganek, nawet kładka -<br>Istna chatka-czekoladka!<br>Od tej chatki biegnie ścieżka...<br>Gnom z pewnością w chatce mieszka.<br><br>Któż, powiedzcie, nie zna gnomów?<br>Mógłbym spisać kilka tomów<br>O tym, jakie wiodą życie,<br>Co w swych domkach robią skrycie,<br>O zręczności ich i sprycie...<br>Znam się na tym znakomicie,<br>Bo to przecież fakt wiadomy,<br>Że mi bajki piszą, gnomy.<br><br>W owym domku z czekolady,<br>Nie szukając z nikim zwady,<br>Mieszkał sobie gnom Paproszek.<br>Głowę małą miał jak groszek,<br>Nos jak pieprzyk, siwą bródkę,<br>Duży brzuch i nogi krótkie.<br>Zawód miał nie byle jaki,<br>Mianowicie