głosy, lecz także i przede wszystkim manifestacją wizualną, widowiskiem.<br>Gdy czytelnicy są już wtajemniczeni w uroki, nowości i kłopoty festiwalu, można otworzyć pochód jego uczestników.<br><br><tit>Comedie Française</><br><br>Festiwal rozpoczęła Komedia Francuska nie dźwiękiem dzwonków elektrycznych, nie gongiem, ale trzema tradycyjnymi uderzeniami laski o podłogę. Oddanie jej pierwszego miejsca nie budzi sprzeciwu. Jest ona doyenne wszystkich scen narodowych kontynentu europejskiego, istnieje blisko 300 lat; ktoś słusznie powiedział, że jest z nią tak jakby szekspirowski teatr "Pod Kulą Ziemską" nie spłonął, ale trwał bez przerwy do dzisiaj. Tymczasem w rzeczywistości angielski Teatr Narodowy jest jednorocznym niemowlęciem, dobiega pod szczęśliwą dyrekcją Laurence'a Oliviera, lecz