komisji arbitrażowej.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;Widać, że masz duży żal do Wisły...&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;- Ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego nie chcą pozwolić mi odejść. Idzie im przecież bardzo dobrze w lidze: są liderem, a przy tym nie grają już w pucharach. Nie jestem już im potrzebny. Wszędzie na świecie futbol to biznes. Kupuje się i sprzedaje zawodników, zarabiając na tym. Na mnie z pewnością Wisła dobrze by zarobiła i starczyłoby kasy na gracza bardziej wartościowego niż ja. Ale nic z tego, oni wolą, żebym był sfrustrowany i dalej nie grał w żadnym klubie. Jestem ofiarą działaczy Wisły! No bo popatrz: polskich piłkarzy Wisła sprzedaje do Kaiserslautern