Wszystko <br><page nr=82><br>to, co zostało wyodrębnione jako przedmiot, staje się przeszkodą na drodze <br>do 'oświecenia'. Adept zen, nie mogąc więc znaleźć oparcia w niczym, co jest <br>przedmiotowe, sam musi dotrzeć do źródła własnej jaźni, którym jest <br>'absolutnie sprzeczna samotożsamość'. <br>Mistrz nie może nauczyć, jak dostąpić 'oświecenia', może co najwyżej <br>wytworzyć pewne sprzyjające warunki do zmiany perspektywy postrzegania <br>rzeczywistości, a jego słowa i czyny mogą stać się katalizatorem 'oświecenia'. <br>Każda droga prowadząca do zmiany perspektywy postrzegania rzeczywistości <br>jest unikalna i niepowtarzalna, dlatego ślepe naśladownictwo na nic się nie <br>zda. Przekonał się o tym w sposób bardzo bolesny Zhuzhi (jap. Gutei, IX). <br>Jego mistrz