Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
za wcześnie, zaskoczyły wszystkich, jest trochę zamieszania w planie pracy ekip antymalarycznych. Wąskie dróżki wiodące przez dżunglę zmieniły się w korytka wypełnione czerwonym szlamem. Terenowy wóz z napędem na cztery koła żegluje w tym gęstym błocie, gdyż trudno to nawet nazwać jazdą.
Wioska zaznaczona jest na mapie. Najpierw witają nas stada psów. Murutowie lubią psy, bardzo je cenią, gdyż pomagają im one łowić w dżungli dzikie świnie zmykające niewiarygodnie szybko na swych długich nogach. Psy są więc tak przydatne, że nierzadko widzieć można, jak kobieta jedną piersią karmi swe własne dziecko, a drugą - szczenię, którego mama jest akurat na łowach.
Dziwne
za wcześnie, zaskoczyły wszystkich, jest trochę zamieszania w planie pracy ekip antymalarycznych. Wąskie dróżki wiodące przez dżunglę zmieniły się w korytka wypełnione czerwonym szlamem. Terenowy wóz z napędem na cztery koła żegluje w tym gęstym błocie, gdyż trudno to nawet nazwać jazdą.<br> Wioska zaznaczona jest na mapie. Najpierw witają nas stada psów. Murutowie lubią psy, bardzo je cenią, gdyż pomagają im one łowić w dżungli dzikie świnie zmykające niewiarygodnie szybko na swych długich nogach. Psy są więc tak przydatne, że nierzadko widzieć można, jak kobieta jedną piersią karmi swe własne dziecko, a drugą - szczenię, którego mama jest akurat na łowach.<br> Dziwne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego