sesji nie opuścili budynku urzędu. Pozostali tam do czwartku. Okupacja trwała w dzień i w nocy. Protest nasilał się. Początkowo rodzice przebywali tylko na sali obrad. Z czasem ich obecność coraz bardziej utrudniała życia urzędnikom. Wreszcie w czwartek do urzędu przyszli również uczniowie z Rdzawki. Stanowisko władz gminnych było nadal stanowcze - rozmowy mogą się odbyć dopiero po przerwaniu okupacji. Gdy nie pomagały prośby, protestujący zablokowali drzwi gabinetu burmistrza. Wraz z grupą radnych pozostawał on w zamknięciu do późnych godzin. Wreszcie osiągnięto pierwsze porozumienie - rodzice zawieszają okupację, a w piątek w południe rozpoczną się rozmowy.<br>W spotkaniu burmistrzów i radnych z delegacją