Typ tekstu: Książka
Autor: Drewnowski Tadeusz
Tytuł: Próba scalenia
Rok: 1997
spisany jest również językiem "robola", a więc mieszaniną mowy chłopo-robotnika, prymitywnej i topornej, z nowomową w paru odmianach (propagandowo-politycznej, produkcyjnej, biurokratycznej). Nierzadko wraz z nią pamiętnikarz przejmuje oficjalną optykę strajku jako "wichrzycielstwa" i "warcholstwa". Języki te tworzą bogaty folklor powieściowy. Autor żongluje nimi tak finezyjnie, że poprzez nie stara się wyrazić swój stosunek do tego, co opowiada i jak opowiada. Mimo to nie brakowało krytyków (przede wszystkim S. Chwin), którzy wymowę powieści brali za argument na rzecz tezy, że strajk gdański to po prostu prowokacja.
A jednak sierpniowy strajk przeobraża owego "robola", choć dołączył on do protestu przez przypadek. Naturalnie
spisany jest również językiem "robola", a więc mieszaniną mowy chłopo-robotnika, prymitywnej i topornej, z nowomową w paru odmianach (propagandowo-politycznej, produkcyjnej, biurokratycznej). Nierzadko wraz z nią pamiętnikarz przejmuje oficjalną optykę strajku jako "wichrzycielstwa" i "warcholstwa". Języki te tworzą bogaty folklor powieściowy. Autor żongluje nimi tak finezyjnie, że poprzez nie stara się wyrazić swój stosunek do tego, co opowiada i jak opowiada. Mimo to nie brakowało krytyków (przede wszystkim S. Chwin), którzy wymowę powieści brali za argument na rzecz tezy, że strajk gdański to po prostu prowokacja.<br>A jednak sierpniowy strajk przeobraża owego "robola", choć dołączył on do protestu przez przypadek. Naturalnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego