Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
rakiet i postawić na stacjonarnej satelity.
- Przelicz sobie wpierw, czy ci ich Hendrix nie skręci - poradziła, zdejmując kamizelkę. - Jeśli w ogóle się to da obliczyć, bo to jest równanie kilkudziesięciu mas, a tu idzie o stacjonarną twardą i bardzo wysoką.
- Najwyżej domontujemy im korekcyjne, na czas naszego pobytu z pewnością starczy paliwa.
- Jaka jest morrisonowa pierwsza kosmiczna?
- Naleśniki czy frytki z kurczakiem? - wtrącił się półnagi Chico manipulujący przy autokuchence.
- Dawaj kurczaka.
- Mnie też - zadysponowała Siena, przestawiając swoje krzesło, by również zmieścić się w całości w cieniu skrzydła.
- Mhm... coś ponad dwa kilometry na sekundę - rzekł Peter, uderzając się w zamyśleniu telefonem
rakiet i postawić na stacjonarnej satelity.<br>- Przelicz sobie wpierw, czy ci ich Hendrix nie skręci - poradziła, zdejmując kamizelkę. - Jeśli w ogóle się to da obliczyć, bo to jest równanie kilkudziesięciu mas, a tu idzie o stacjonarną twardą i bardzo wysoką.<br>- Najwyżej domontujemy im korekcyjne, na czas naszego pobytu z pewnością starczy paliwa.<br>- Jaka jest morrisonowa pierwsza kosmiczna?<br>- Naleśniki czy frytki z kurczakiem? - wtrącił się półnagi Chico manipulujący przy autokuchence.<br>- Dawaj kurczaka.<br>- Mnie też - zadysponowała Siena, przestawiając swoje krzesło, by również zmieścić się w całości w cieniu skrzydła.<br>- Mhm... coś ponad dwa kilometry na sekundę - rzekł Peter, uderzając się w zamyśleniu telefonem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego