Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
czarną burzę i dowodzącego artylerią piorunów. Pan profesor zapytywał zniecierpliwionym głosem senną przyrodę: - Gdzie się u licha podział mój lewy but? - Ponieważ z cennych, zaginionych rzeczy nie udało się dotąd strapionej ludzkości odszukać jedynie Atlantydy, lewy but pana profesora odnalazł się wprędce za trzecią od góry półką z książkami i staruszek wkroczył raźno do pokoju. Mile zdziwiony, zakrzyknął:
- O, Piotruś! Jesteś przecie !
- Zdawało mi się, że wedle tego, co mówił stryjaszek, panu jest na imię Zbigniew - rzekła panienka. - Więc Piotr czy Zbigniew?
- Adam, proszę pani...
- Stryjaszku, jakżeż można?
- Przepraszam cię, chłopcze... Napoleona bym nie zapomniał, ale wśród tego natłoku świętych... Wszystko
czarną burzę i dowodzącego artylerią piorunów. Pan profesor zapytywał zniecierpliwionym głosem senną przyrodę: - Gdzie się u licha podział mój lewy but? - Ponieważ z cennych, zaginionych rzeczy nie udało się dotąd strapionej ludzkości odszukać jedynie Atlantydy, lewy but pana profesora odnalazł się wprędce za trzecią od góry półką z książkami i staruszek wkroczył raźno do pokoju. Mile zdziwiony, zakrzyknął:<br>- O, Piotruś! Jesteś przecie &lt;page nr=57&gt;!<br>- Zdawało mi się, że wedle tego, co mówił stryjaszek, panu jest na imię Zbigniew - rzekła panienka. - Więc Piotr czy Zbigniew?<br>- Adam, proszę pani...<br>- Stryjaszku, jakżeż można?<br>- Przepraszam cię, chłopcze... Napoleona bym nie zapomniał, ale wśród tego natłoku świętych... Wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego