Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
jesteśmy tutaj po to, aby cię wielbić. Nie! Minął okres, kiedy to uważaliśmy cię za "dobrze zapowiadającego się". Jesteś już stary, trzydziestoletni chłop, tak! Starym jest pisarz, który do trzydziestego roku życia napisał kilka poprawnych nowel. Wykolejasz się coraz bardziej, nie staraj nam się imponować. Drażnicie mnie wszyscy, wy - dwudziestokilkuletni staruszkowie. Wermel, zgnijesz w nędzy przez swoje potworne lenistwo - słyszysz!? Jeszcze trzy lata temu siedziałeś po nocach nad językami i filologią. Potem napisałeś gładki wiersz, kilku durniów cię pochwaliło i już ci się wydaje, żeś wszystkie rozumy pozjadał. Mówię wam, że sprawiacie ponure wrażenie, kiedy się na was patrzy. O tobie
jesteśmy tutaj po to, aby cię wielbić. Nie! Minął okres, kiedy to uważaliśmy cię za "dobrze zapowiadającego się". Jesteś już stary, trzydziestoletni chłop, tak! Starym jest pisarz, który do trzydziestego roku życia napisał kilka poprawnych nowel. <page nr=66> Wykolejasz się coraz bardziej, nie staraj nam się imponować. Drażnicie mnie wszyscy, wy - dwudziestokilkuletni staruszkowie. Wermel, zgnijesz w nędzy przez swoje potworne lenistwo - słyszysz!? Jeszcze trzy lata temu siedziałeś po nocach nad językami i filologią. Potem napisałeś gładki wiersz, kilku durniów cię pochwaliło i już ci się wydaje, żeś wszystkie rozumy pozjadał. Mówię wam, że sprawiacie ponure wrażenie, kiedy się na was patrzy. O tobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego