Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
przedłużenie śledztwa do 25 czerwca 2000 r.), gdyż wiadomo, że jego fiasko spowoduje dymisje i to na samej górze Komendy Głównej Policji - mówi nasz informator z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - To sprawia, że bada się nawet najbardziej absurdalne wątki, podsuwane policji głównie przez jej konfidentów. Widać wyraźnie, że ktoś nimi steruje. Jest paradoksem, że w tej sprawie pewne kręgi polityczno-biznesowe wskazują na siebie jako zainteresowanych śmiercią Papały, choć de facto jego wiedza nie była dla nich groźna. To typowe "ściemnianie" - kiedy w pokoju są cztery osoby i jedna ginie, zwykle nie można udowodnić, kto bezpośrednio zabił. - W tej sprawie było
przedłużenie śledztwa do 25 czerwca 2000 r.), gdyż wiadomo, że jego fiasko spowoduje dymisje i to na samej górze Komendy Głównej Policji - mówi nasz informator z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - To sprawia, że bada się nawet najbardziej absurdalne wątki, podsuwane policji głównie przez jej konfidentów. Widać wyraźnie, że ktoś nimi steruje. Jest paradoksem, że w tej sprawie pewne kręgi polityczno-biznesowe wskazują na siebie jako zainteresowanych śmiercią Papały, choć de facto jego wiedza nie była dla nich groźna. To typowe "ściemnianie" - kiedy w pokoju są cztery osoby i jedna ginie, zwykle nie można udowodnić, kto bezpośrednio zabił. - W tej sprawie było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego