tej sprawie do znajomych gestapowców, którzy w tym czasie często i regularnie przesiadywali w ich lokalu, prawie urzędowali tam i załatwiali wiele ciemnych spraw. Gdzieś przy końcu 1940r, Słodek przekonany o zwycięstwie Niemców, został informatorem i współpracownikiem Gestapo, prawdopodobnie także i jego żona, o której mówiono, że utrzymywała też inne stosunki. Kariera za każda cenę. Wprawdzie dotyczyło to tylko paru gestapowców niższego szczebla, szef ostrowieckiego gestapo nie odwiedzał tego lokalu. Ale i tak wystarczyło to do aresztowania Misiora, oficjalnie pod zarzutem, że uczestniczył w ukrywaniu porzuconej broni w 1939 r.<br>Zarzut nawet dość prawdopodobny, biorąc pod uwagę silny patriotyzm tego człowieka