Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
Dyrektor mówił:
- Jechałem do chorej trochę zmęczony i zły. Jestem przepracowany, cała robota spada na mnie. W szpitalu na nikim naprawdę nie mogę polegać.
Von Fuchs odpowiedział coś tak cicho, że nie dosłyszałem. W ogóle ma głos matowy i, jeśli można się tak wyrazić, bardzo skromny. Rozróżniłem tylko ku swemu strapieniu, że wymienił moje nazwisko.
- O, to biedak - odrzekł dyrektor.
Przyznam się, że byłem zaintrygowany i niespokojny. Przysłuchiwałem się więc uważniej i gdy von Fuchs znowu zaczął mówić, podchwyciłem prawie wszystko. Von Fuchs mówił:
- Nie podoba mi się twój medyk. Mam instynkt do ludzi i nigdy się nie mylę. Wydaje mi
Dyrektor mówił:<br>- Jechałem do chorej trochę zmęczony i zły. Jestem przepracowany, cała robota spada na mnie. W szpitalu na nikim naprawdę nie mogę polegać.<br>Von Fuchs odpowiedział coś tak cicho, że nie dosłyszałem. W ogóle ma głos matowy i, jeśli można się tak wyrazić, bardzo skromny. Rozróżniłem tylko ku swemu strapieniu, że wymienił moje nazwisko.<br>- O, to biedak - odrzekł dyrektor.<br>Przyznam się, że byłem zaintrygowany i niespokojny. Przysłuchiwałem się więc uważniej i gdy von Fuchs znowu zaczął mówić, podchwyciłem prawie wszystko. Von Fuchs mówił:<br>- Nie podoba mi się twój medyk. Mam instynkt do ludzi i nigdy się nie mylę. Wydaje mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego