mieszkańców wsi Cierliska Dolne, oddalonej około 12 klm. od Cieszyna i granicy polskiej, straszna katastrofa, w której zginęli por. Franciszek Żwirko i inż. Stanisław Wigura, miała następujący przebieg:<br><tit>Samolot w centrum burzy</><br>O godz. 8-ej rano nad Śląskiem Cieszyńskim rozszalała się potężna burza, połączona z huraganem. Wichura była tak straszliwa, że w szeregu pobliskich miejscowości, między innemi w Wiśle, wyrwała nawet wiele starych drzew z korzeniami w samym Cieszynie wiele drzew w parku miejskim zostało połamanych. W chwili nadejścia wichury, samolot znajdował się nad miejscowością Błędowice, odległą o 6 klm. od Cierlisk. Lotnicy widocznie postanowili uciec przez burzą, bowiem nad