Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dialog
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1958
Rok powstania: 1996
nieszczęśliwy, kocham, jestem zbrodniarzem, jestem podły - oto co mówią bohaterowie, wyznają, żądają nawzajem wyznań. Konstrukcja jest celowa, jasna, nie ma niespodzianek: można przewidzieć z góry każde wejście, wiadomo po prostu, kto jeszcze nie ustosunkował się do zmienionej sytuacji, kogo brak w równaniu wyznań.
Akcja jest pozorem. Jest to zaledwie konwencjonalny surogat akcji, tak ściśnięty w trójkącie trzech jedności, że przestaje się liczyć. Jest danych kilka sytuacji, związanych logiką psychologiczo-moralną, kilka sytuacji nagromadzonych bez udziału czasu, jak przedmioty w martwej naturze Braque'a gdzie znika przestrzeń, a zostaje tylko różnorodność form. Tak u Racine'a jest z losami ludzkimi: zostaje tylko ich kontur
nieszczęśliwy, kocham, jestem zbrodniarzem, jestem podły - oto co mówią bohaterowie, wyznają, żądają nawzajem wyznań. Konstrukcja jest celowa, jasna, nie ma niespodzianek: można przewidzieć z góry każde wejście, wiadomo po prostu, kto jeszcze nie ustosunkował się do zmienionej sytuacji, kogo brak w równaniu wyznań.<br>Akcja jest pozorem. Jest to zaledwie konwencjonalny surogat akcji, tak ściśnięty w trójkącie trzech jedności, że przestaje się liczyć. Jest danych kilka sytuacji, związanych logiką psychologiczo-moralną, kilka sytuacji nagromadzonych bez udziału czasu, jak przedmioty w martwej naturze Braque'a gdzie znika przestrzeń, a zostaje tylko różnorodność form. Tak u Racine'a jest z losami ludzkimi: zostaje tylko ich kontur
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego