Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.12
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Polsce mamy dobry towar
- mówi Władysław Piasecki, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej, hodowca drobiu. - Na dodatek nasze ceny są konkurencyjne w porównaniu do tych na Zachodzie. Hodowcom opłaca się teraz bardziej tam sprzedawać niż w kraju.
- Okazuje się, że nasze duże zakłady mięsne kupują już drób w Niemczech, bo brakuje im surowca krajowego - mówi Matysiak.

Wschód kupuje

- Wzrost cen w Polsce to także efekt epidemii ptasiej grypy na Dalekim Wschodzie. Wykorzystaliśmy lukę na rynku - tłumaczy Piasecki. - Nasze kurczaki kupowane są przez Francuzów, Hiszpanów, Włochów. Europa Zachodnia z kolei eksportuje drób tam, gdzie go najbardziej brakuje - na Daleki Wschód.
Zdaniem Piaseckiego nie ma
Polsce mamy dobry towar <br>- mówi Władysław Piasecki, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej, hodowca drobiu. - Na dodatek nasze ceny są konkurencyjne w porównaniu do tych na Zachodzie. Hodowcom opłaca się teraz bardziej tam sprzedawać niż w kraju. <br>- Okazuje się, że nasze duże zakłady mięsne kupują już drób w Niemczech, bo brakuje im surowca krajowego - mówi Matysiak.<br><br>&lt;tit&gt;Wschód kupuje&lt;/&gt;<br><br>- Wzrost cen w Polsce to także efekt epidemii ptasiej grypy na Dalekim Wschodzie. Wykorzystaliśmy lukę na rynku - tłumaczy Piasecki. - Nasze kurczaki kupowane są przez Francuzów, Hiszpanów, Włochów. Europa Zachodnia z kolei eksportuje drób tam, gdzie go najbardziej brakuje - na Daleki Wschód. <br>Zdaniem Piaseckiego nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego