nam nieprzebrane bogactw siarki, miedzi, cynku, węgla brunatnego a teraz cennych rud żelaza. Niewyczerpane? Geologowie szacują nasze zasoby na setki lat, ale każdy z nich wie, że opracowując dokumentację w górniczej kategorii "A" wcześniej czy później będzie musiał zameldować swoim kolegom od eksploatacji, że jakieś złoże już się kończy. Złoża surowców mineralnych mają niestety to do siebie że się kiedyś wyczerpią. Jakże inaczej dzieje się z dziewiętnastoma milionami hektarów gruntów ornych, tym naszym największym bogactwem naturalnym, kopaliną, która nie tylko że się nie wyczerpuje, ale z biegiem lat, dzięki nakładom pracy ludzkiej zyskuje na wartości. <br>W roku 1913... i 1938 zbieraliśmy