pan chciał kiedy, czy coś, to jest.<pause> <vocal desc="yyy"> Jest ładna olcha i jest ładna brzoza.<pause> <unclear>Such</> Wszystko suche. <vocal desc="yyy"> Deska to jest, deskę to dwadzieścia osiem i trzydzieści dwa grubości, można sobie wybrać, <vocal desc="yyy"> długie chyba do trzech metrów po pięćset złotych, pięćset złotych metr.<pause> <vocal desc="yyy"> W Puszczy. Tak, tak, tak. W Puszczy.<pause> Po suszarni wszystko jest.<pause> No.<pause> Jakby coś tego, to możemy jechać. Tak?<pause> No, po drugie będę teraz załatwiał sosenkę i będę miał ładny dąb. Suchutki. Też. O, i jest jesion. I jesionu jest niedużo do kupienia.<pause> Sosnę muszę wziąć, bo ja nie mam sosny nic.<pause> No.<pause> No, no, będę brał <pause>. Aha.<pause> Ja