Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
zdobył Żychiewicz dzięki "Poczcie Ojca Malachiasza", to największą miarę osiągnął później, w tekstach o Starym Testamencie, zwłaszcza w komentarzach do Ksiąg sapiencjalnych i w niektórych tekstach o świętych. Z tej grupy wymieniłbym opowieść o św. Jozafacie Kuncewiczu i mało znaną, napisaną na zamówienie jezuitów i w ich domu, książeczkę o św.
Ignacym Loyoli. Bywało, że po przeczytaniu takiego jego maszynopisu patrzyłem na tak dobrze mi przecież znanego Tadeusza z niedowierzaniem i pytałem Tadziu, skąd ci ta mądrość? Bo były to teksty doprawdy tak wielkie, że niejako przerastały autora. Patrzyłem i myślałem: przy tym biurku siedzi człowiek genialny albo... kierowany tajemniczym natchnieniem
zdobył Żychiewicz dzięki "Poczcie Ojca Malachiasza", to największą miarę osiągnął później, w tekstach o Starym Testamencie, zwłaszcza w komentarzach do Ksiąg sapiencjalnych i w niektórych tekstach o świętych. Z tej grupy wymieniłbym opowieść o św. Jozafacie Kuncewiczu i mało znaną, napisaną na zamówienie jezuitów i w ich domu, książeczkę o św. <br>Ignacym Loyoli. Bywało, że po przeczytaniu takiego jego maszynopisu patrzyłem na tak dobrze mi przecież znanego Tadeusza z niedowierzaniem i pytałem Tadziu, skąd ci ta mądrość? Bo były to teksty doprawdy tak wielkie, że niejako przerastały autora. Patrzyłem i myślałem: przy tym biurku siedzi człowiek genialny albo... kierowany tajemniczym natchnieniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego