Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ten cel pomieszczeniach. W grudniu dwieście z tych osób przekazano do manufaktury sukiennej Rehana, gdzie pracowali przez parę lat. Potem jednak wszystko zaczęło się na nowo.

Podwórza cudów

Przez całe wieki, poczynając od średniowiecza, gdy w Polsce zaczęły powstawać miasta, wykształciła się i u nas, tak jak w Zachodniej Europie, swoista kasta żebraków zawodowych, fachowo parających się proszalnym procederem. Największą pomysłowością, jeśli chodzi o oszukańcze sposoby, wyróżniali się żebracy Paryża. To tam znajdowały się sławne "podwórza cudów" (Cour de Miracles) - jak nazywano w dawnych czasach miejsca, gdzie przemieszkiwali i gromadzili się żebracy; gdy znaleźli się tam, jakby "cudem" zdrowieli i pozbywali
ten cel pomieszczeniach. W grudniu dwieście z tych osób przekazano do manufaktury sukiennej Rehana, gdzie pracowali przez parę lat. Potem jednak wszystko zaczęło się na nowo.<br><br>&lt;tit&gt;Podwórza cudów&lt;/&gt;<br><br>Przez całe wieki, poczynając od średniowiecza, gdy w Polsce zaczęły powstawać miasta, wykształciła się i u nas, tak jak w Zachodniej Europie, swoista kasta żebraków zawodowych, fachowo parających się proszalnym procederem. Największą pomysłowością, jeśli chodzi o oszukańcze sposoby, wyróżniali się żebracy Paryża. To tam znajdowały się sławne &lt;q&gt;"podwórza cudów"&lt;/&gt; (&lt;foreign&gt;Cour de Miracles&lt;/&gt;) - jak nazywano w dawnych czasach miejsca, gdzie przemieszkiwali i gromadzili się żebracy; gdy znaleźli się tam, jakby "cudem" zdrowieli i pozbywali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego