Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o szkole
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o szkole
Rok powstania: 2001
już nie jest boisko?
Nie, to nie jest boisko. Tam nie ma nic, bo to jest prywatne. Rozmawialiśmy o tym z panią wychowawczynią naszą, ale pani wychowawczyni stwierdziła, że szkoła nie ma pieniędzy na to. Ale ja znam taką panią, do której chodzę na korepetycje z polskiego, to jest bardzo sympatyczna osoba, ona uczyła w tej szkole i ona zupełnie inaczej mnie uczy niż moja pani polonistka. W ogóle opowiada mi nie tylko rzeczy takie dotyczące polskiego, ale historii, właśnie takie porusza fajne tematy. Na przykład temat Hitlera ...
Aha.
I naprawdę to jest osoba, która dużo wie i chce przekazać mi
Nie, to nie jest boisko. Tam nie ma nic, bo to jest prywatne. Rozmawialiśmy o tym z panią wychowawczynią naszą, ale pani wychowawczyni stwierdziła, że szkoła nie ma pieniędzy na to. Ale ja znam taką panią, do której chodzę na korepetycje z polskiego, to jest bardzo sympatyczna osoba, ona uczyła w tej szkole i ona zupełnie inaczej mnie uczy niż moja pani polonistka. W ogóle opowiada mi nie tylko rzeczy takie dotyczące polskiego, ale historii, właśnie takie porusza fajne tematy. Na przykład temat Hitlera ...
Aha.
I naprawdę to jest osoba, która dużo wie i chce przekazać mi
już nie jest boisko?</><br><who2>Nie, to nie jest boisko. Tam nie ma nic, bo to jest prywatne. Rozmawialiśmy o tym z panią wychowawczynią naszą, ale pani wychowawczyni stwierdziła, że szkoła nie ma pieniędzy na to. Ale ja znam taką panią, do której chodzę na korepetycje z polskiego, to jest bardzo sympatyczna osoba, ona uczyła w tej szkole i ona zupełnie inaczej mnie uczy niż moja pani polonistka. W ogóle opowiada mi nie tylko rzeczy takie <vocal desc="yyy"> dotyczące polskiego, ale historii, właśnie takie porusza fajne tematy. Na przykład temat <name type="person">Hitlera</> <vocal desc="laugh">...</><br><who1>Aha.</><br><who2>I naprawdę to jest osoba, która dużo wie i chce przekazać mi
