Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
Kacarem? Czy masz do siebie pretensje?
- A jak mogę mieć pretensje? Włożyłem w walkę wszystkie siły i umiejętności. Trudno, żeby w sporcie tak niewymiernym, załamywać się po jednej czy drugiej przegranej. Oczywiście szkoda, ale najważniejsze w boksie mam jeszcze przed sobą. Prawdę mówiąc nawet się cieszę. Zaraz po walce, w szatni, powiedziałem trenerowi Szczepanowi, że gdybym to zmaganie wygrał - kibice nie przebaczyliby mi już żadnej późniejszej porażki. A przecież droga przede mną jeszcze daleka.
- Co jest na końcu tej drogi?
- Na razie myślę tylko o igrzyskach olimpijskich w Moskwie. Potem trzeba będzie zastanowić się co dalej.
- Zapewne bardzo dużo trenujesz, ale
Kacarem&lt;/&gt;? Czy masz do siebie pretensje?&lt;/&gt; <br>- &lt;who1&gt;A jak mogę mieć pretensje? Włożyłem w walkę wszystkie siły i umiejętności. Trudno, żeby w sporcie tak niewymiernym, załamywać się po jednej czy drugiej przegranej. Oczywiście szkoda, ale najważniejsze w boksie mam jeszcze przed sobą. Prawdę mówiąc nawet się cieszę. Zaraz po walce, w szatni, powiedziałem trenerowi Szczepanowi, że gdybym to zmaganie wygrał - kibice nie przebaczyliby mi już żadnej późniejszej porażki. A przecież droga przede mną jeszcze daleka. &lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Co jest na końcu tej drogi?&lt;/&gt;<br>- &lt;who1&gt;Na razie myślę tylko o igrzyskach olimpijskich w Moskwie. Potem trzeba będzie zastanowić się co dalej. &lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Zapewne bardzo dużo trenujesz, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego