Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
mobilizowałem murarzy i lastrykarzy, gdy ustawali z braku cementu, a ja wiozłem go z budowy z Jelonek, aby zadokumentować swój udział i wyeliminować przerwy.

Codziennie po pracy oceniałem postęp prac, a następnie rano telefonicznie, a nawet osobiście dawałem wyraz dobrej oceny, co miało wpływ na dalszy postęp. Tak dotrwaliśmy do szczęśliwego zakończenia budowy.

Wszelkie uroczystości późniejsze i główny odbiór, już ostateczny, odbył się bez mojego udziału "bo właściwie co ja takiego wielkiego zrobiłem, przecież to i tak by było wykonane".

Satysfakcja z dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego to najważniejsze.

Niedługo będę miał drugie przedszkole na swoim koncie, bo zainteresowałem się takim jednym
mobilizowałem murarzy i lastrykarzy, gdy ustawali z braku cementu, a ja wiozłem go z budowy z Jelonek, aby zadokumentować swój udział i wyeliminować przerwy. <br><br> Codziennie po pracy oceniałem postęp prac, a następnie rano telefonicznie, a nawet osobiście dawałem wyraz dobrej oceny, co miało wpływ na dalszy postęp. Tak dotrwaliśmy do szczęśliwego zakończenia budowy.<br><br> Wszelkie uroczystości późniejsze i główny odbiór, już ostateczny, odbył się bez mojego udziału "bo właściwie co ja takiego wielkiego zrobiłem, przecież to i tak by było wykonane".<br><br> Satysfakcja z dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego to najważniejsze.<br><br> Niedługo będę miał drugie przedszkole na swoim koncie, bo zainteresowałem się takim jednym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego