Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to człowieka boli. Może dzieci Oleksego miały gorzej, kiedy słyszały w szkole, że ojciec jest szpiegiem, ale co ja mam wnuczce powiedzieć, jak pyta, dlaczego jej dokuczają?

I co jej pan mówi?

Mówię jej, że jak się jest na widoku publicznym, to się człowiek naraża na różne zarzuty. Opowiadał mi szef rządu dużego zachodniego kraju, że jego żona płacze codziennie. U mnie tak źle jeszcze nie jest. Ale to jest zawodowe ryzyko.



Chlupie w szalupie
Kryzys rządowy

Nie ma już problemu Leszka Millera - powiedział premier zapowiadając rezygnację ze stanowiska 2 maja. Pozostaje jednak spadek, czyli kryzys polityczny, którego finału nie da się
to człowieka boli. Może dzieci Oleksego miały gorzej, kiedy słyszały w szkole, że ojciec jest szpiegiem, ale co ja mam wnuczce powiedzieć, jak pyta, dlaczego jej dokuczają?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;I co jej pan mówi?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Mówię jej, że jak się jest na widoku publicznym, to się człowiek naraża na różne zarzuty. Opowiadał mi szef rządu dużego zachodniego kraju, że jego żona płacze codziennie. U mnie tak źle jeszcze nie jest. Ale to jest zawodowe ryzyko.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Chlupie w szalupie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Kryzys rządowy&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Nie ma już problemu Leszka Millera - powiedział premier zapowiadając rezygnację ze stanowiska 2 maja. Pozostaje jednak spadek, czyli kryzys polityczny, którego finału nie da się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego