Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Mówią wieki
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wręcz przeciw monarchom. Ich dorobek - liczna stała armia, sprawna administracja skarbowa i szlachta w 90 proc. wciągnięta w służbę państwa - został przejęty przez absolutnego władcę. Nowe, absolutystyczne wcielenie zmilitaryzowanego państwa pozwoliło przedłużyć kruchą mocarstwowość Szwecji o blisko 30 lat.
Dwudziestego ósmego grudnia 1709 r. na polach w pobliżu Połtawy poległ szeregowiec uppladzkiego pułku piechoty Erich Mane. Jego los podzieliło prawie 7tys. Szwedów, a 23 tys. dostało się do niewoli pod Połtawą i Pierewołoczną. Dziewięć lat potem w okopach pod norweską twierdzą Fredrikshald kula pistoletowa ugodziła w skroń Karola XII. Król zginął na miejscu. Do dziś trwa spór, kto pociągnął za spust
wręcz przeciw monarchom. Ich dorobek - liczna stała armia, sprawna administracja skarbowa i szlachta w 90 proc. wciągnięta w służbę państwa - został przejęty przez absolutnego władcę. Nowe, absolutystyczne wcielenie zmilitaryzowanego państwa pozwoliło przedłużyć kruchą mocarstwowość Szwecji o blisko 30 lat.<br>Dwudziestego ósmego grudnia 1709 r. na polach w pobliżu Połtawy poległ szeregowiec uppladzkiego pułku piechoty Erich Mane. Jego los podzieliło prawie 7tys. Szwedów, a 23 tys. dostało się do niewoli pod Połtawą i Pierewołoczną. Dziewięć lat potem w okopach pod norweską twierdzą Fredrikshald kula pistoletowa ugodziła w skroń Karola XII. Król zginął na miejscu. Do dziś trwa spór, kto pociągnął za spust
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego