raka w Gdańsku. Jeżeli ktoś chciałby robić zarzut z tego, że pieniądze do fundacji trafiają z nieznanych źródeł, a motywy darczyńców są tajemnicze, odpowiem: a z jakich pieniędzy były budowane katedry i szpitale w średniowieczu? Większość możnych tego świata, którzy dawali na te cele, trudno uznać, delikatnie mówiąc, za wzory szlachetności. Czy z tego jednak ma wynikać, że papieże, którzy budowali Bazylikę św. Piotra, nie zasługują na szacunek? Jeżeli w mojej powieści jest scena, w której żona prezydenta bierze pieniądze na hospicjum, to znaczy to tylko tyle i nic więcej. Niech ci, którzy rwą się do ataków, najpierw powiedzą, ile sami