Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Serota, który długie lata był dyrektorem prestiżowych placówek, zapewne przejął się tezą, że muzea są cmentarzami sztuki, że dzieła raz już pochwycone, skatalogowane, pokrywają się niewidzialną lecz mocną pajęczyną, odgradzającą zabytki od artysty tworzącego współcześnie. Tak więc po drugie, najważniejsze zamierzenie, ba, jak rozumiem, niemal manifest sir Nicholasa - by muzeum sztuki było autentyczną opoką, portem i rękawicą artysty współczesnego, który by na muzeum się nie obrażał i nie pluł, dopiero może się wypełnić. Nie wiadomo, czy młodzi artyści rzeczywiście potraktują Tate Modern jako swoje forum. Otrzymali w każdym razie największą w historii przestrzeń w Europie i niezwykłego dyrektora.
Po trzecie wreszcie
Serota, który długie lata był dyrektorem prestiżowych placówek, zapewne przejął się tezą, że muzea są cmentarzami sztuki, że dzieła raz już pochwycone, skatalogowane, pokrywają się niewidzialną lecz mocną pajęczyną, odgradzającą zabytki od artysty tworzącego współcześnie. Tak więc po drugie, najważniejsze zamierzenie, ba, jak rozumiem, niemal manifest sir Nicholasa - by muzeum sztuki było autentyczną opoką, portem i rękawicą artysty współczesnego, który by na muzeum się nie obrażał i nie pluł, dopiero może się wypełnić. Nie wiadomo, czy młodzi artyści rzeczywiście potraktują Tate Modern jako swoje forum. Otrzymali w każdym razie największą w historii przestrzeń w Europie i niezwykłego dyrektora.<br>Po trzecie wreszcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego