z 1928 daje do myślenia. Wystawiony jest dla sekretarki wicemarszałka senatu H. Gliwica, z klubu Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, a Gliwic to wielka figura wolnomularstwa polskiego. Żeromski, marzenie o "szklanych domach", demokracja, tolerancja, wszystko się zgadza. <br> Od 1930 Sosnowska pracowała w Polskim Radiu, zaczynając jako sekretarz Rady Programowej i szybko awansując. W 1935 otrzymała Złoty Krzyż Zasługi. W 1936, kiedy moje losy zaczynały od niej zależeć, była już wicedyrektorem Polskiego Radia, praktycznie dyrektorem naczelnym, bo zasłużony piłsudczyk Piotr (Pieso) Górecki traktował swoje stanowisko raczej jako synekurę. <br> Sosnowskiej w Radio bano się i nie lubiano - za jej energię, wymagania oraz polityczne