Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
wygodnie rozsiedli w fotelach przy kominku.
- Myślę, że dość już tego brydża na dzisiaj. Posłuchajmy teraz wieści z Pragi.
- Od czego mam zacząć? - zapytał Stig.
- My tu jesteśmy bardzo zainteresowani aferą chicagowską - powiedział de Beer.
- U nas mówi się, że to Chińczycy - odrzekł z naciskiem Stig.
- To oni rzeczywiście wam szyki mieszają? - zdziwił się de Beer.
- Rzeczywiście - potwierdził Stig.
- Wy tam się nieraz czubicie - ciągnął de Beer - ale czy doszło już do tego, że nawzajem wykreślacie sobie a j e n t ó w, i to tak dramatycznie, w samym sercu świata kapitalistycznego?
- Istotnie - zastanowił się Stig. - Trudno uwierzyć, że stosunki
wygodnie rozsiedli w fotelach przy kominku.<br>- Myślę, że dość już tego brydża na dzisiaj. Posłuchajmy teraz wieści z Pragi.<br>- Od czego mam zacząć? - zapytał Stig.<br>- My tu jesteśmy bardzo zainteresowani aferą chicagowską - powiedział de Beer.<br>- U nas mówi się, że to Chińczycy - odrzekł z naciskiem Stig.<br>- To oni rzeczywiście wam szyki mieszają? - zdziwił się de Beer.<br>- Rzeczywiście - potwierdził Stig.<br>- Wy tam się nieraz czubicie - ciągnął de Beer - ale czy doszło już do tego, że nawzajem wykreślacie sobie a j e n t ó w, i to tak dramatycznie, w samym sercu świata kapitalistycznego?<br>- Istotnie - zastanowił się Stig. - Trudno uwierzyć, że stosunki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego