na pokrzywie<br>I wreszcie rzekł piskliwie:<br>"<orig>Dyr-fir, chlu-chlu, pli-plaj,<br>Loj-li, koj-pa, ta-taj.</>"<br><br>Rzekł sternik jednoręki:<br>"Znam słowa te i dźwięki.<br>To gwara krasnoludków<br>Z morskiego szczepu Utków,<br>Ten szczep miał przeszłość sławną,<br>Lecz już wyginął dawno,<br>Zostali tylko dwaj:<br>Pli-plaj i Pa-ta-taj.<br><br>Utkowie panowali<br>Na wyspach Trulalali,<br>Lecz wyspy się zapadły;<br>Utkowie bój zajadły<br>Stoczyli z rekinami<br>I dziś - widzicie sami<br>Zostali tylko dwaj:<br>Pli-plaj i Pa-ta-taj.<br><br>Widzicie tu Pli-plaja,<br>On wita i zagaja,<br>A Pa-ta-taj z daleka<br>Na przyjście nasze czeka.<br>Ruszajmy, czasu szkoda,<br>Przygoda