jest raczej jak potwór ludojad, który pojawia się we wszystkich mitologiach świata, gigant żyjący w jaskiniach i zjadający ludzi, jak antyczny cyklop.<br>- To jest tak, jak gdyby dorośli mówili: "Postaraj się jak najbardziej mnie przestraszyć, chcę żebyś zmusił mnie do krzyku, chcę zobaczyć zło w całej potworności, ponieważ wiem, że tak naprawdę nie jest rzeczywistością, a jedynie zabawą - wyjaśnia Goldman.<br>Być może Lecter i jego okrutne zachowanie nie są prawdziwe, ale masowa publiczność może w filmie znaleźć niebezpieczne podteksty. Kanibalizm - jak komentuje Sanday - jest "metaforą indywidualizmu rozciągniętego do granic amoku". Problem jej zdaniem, polega, na tym, że jak narkotyki i alkohol, wolność