jej pierwotnego brzmienia "Prawo pocztowe" uzyskała akceptację wszystkich obecnych. (Przypomnijmy, że w rozmowie z naszym tygodnikiem, we wrześniu br., dyrektor Andrzej Siniakiewicz wyraził zdziwienie nazwą "ustawa o usługach pocztowych", jaką ten akt prawny otrzymał w projekcie rządowym. - Jest to bowiem ustawa ustrojowa, regulująca bardzo istotny obszar życia gospodarczego i społecznego ( . .) taka, jak wszystkie ustawy podobnej wagi i rangi: prawo telekomunikacyjne, prawo energetyczne, prawo wodne - stwierdził). Podczas posiedzenia Podkomisji minister Heller uznał tę argumentację, mówiąc iż: - nazwa prawo pocztowe oddaje dobrze rangę obszaru, którym zajmuje się ustawa.<br><br>&lt;tit&gt;Na początek - definicje&lt;/&gt;<br>Wśród poprawek, których było około 90, na szczególną uwagę zasługują zmiany natury merytorycznej